bałwanków nie ma, schowane narty.
Kożuchy tylko czasem na mleku,
bez zimy głupio, nie jest nam lekko.
Wieje i siąpi, Mikołaj w drodze,
może się spóźnić przy tej pogodzie.
Reniferowe stado już czeka,
a zimy nie ma, jeśli - to lekka.
Choinki marzną całe zielone,
chciałyby śnieżkiem być otulone.
Pogoda w kratkę, święta niedługo,
zimo przybywaj, bo strasznie nudno.