Muszę brać przykład z mojej Mamy,
chociaż wiekowa to staruszka,
codziennie kreśli nowe plany,
nie przywiązała się do łóżka.
Gotuje tylko to co lubi,
piecze wyborne nadal ciasta,
dzieli się nimi zawsze chętnie,
cieszy ją każdy dzień co nastał.
Że coś tam boli, strzyka w krzyżu,
nogi zmęczone, nie tak sprawne,
dla niej to nie jest żaden problem,
cieszy się, że ma
wnuki ładne.
Dlatego dzisiaj ślę życzenia,
Tej co przeżyła w życiu wiele,
niech co dzień uśmiech
ją odmładza
i wokół będą
przyjaciele.
Niech długo będzie sprawna, zdrowa,
życzliwa wszystkim tak jak dotąd
i chociaż lat ma dziewięćdziesiąt,
każdy dzień darem, to jej motto.
Zahartowana kiedyś w biedzie,
świadkiem wydarzeń sprzed półwiecza ,
umie docenić co istotne,
w modlitwie Bogu
ją polecam.