Poeci przeważnie są
bladzi,
nerwowi, wrażliwi, bez
kasy.
Jak sięgam pamięcią, od
wieków.
Wyjątek pojawi się
czasem.
Lecz każdy z pewnością ma
talent
i duże o sobie mniemanie.
Krytyka niech sobie
używa,
potokiem słów stawią jej tamę.
Ach, chciałabym poznać
poetę,
młodego, zdrowego i z
kontem.
Choć tyle już czasu minęło,
to wierzę, jest taki, nie
wątpię.
A wtedy zamieni mi życie,
zapewne w prawdziwą
sielankę.
Lecz sama już nie wiem,
czy zechcę,
by mówił, że kocha-jak
mantrę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz