Tuli pan mnie czy nie tuli,
jedyna taka okazja,
dzisiaj pozwalam, jest święto,
nie powiem - to mi przeszkadza.
Goździki piękne pan kupił,
różowe i w celofanie,
dwie pary rajstop bez klina,
z napisem –tobie kochanie.
Więc ja zapraszam na kawę,
upiekłam pyszną szarlotkę,
w piwnicy gronowe wino,
uwielbiam wszystko co słodkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz