wtorek, 9 marca 2021

Rozmyslania poranne

Już słońce na niebie budzi mnie o brzasku
i ptaki znow ćwiczą swe gardła
a mnie się nic nie chce
ciągle we mnie szaro
nadzieja jak gdyby umarła
Kondycji ni deka ulubione słowo
nie ciągnie mnie jakoś do ludzi
włos szary głos zdarty
jak ta stara płyta
to po co mam jeszcze się trudzić
Czy kogoś obchodzi co myślę i czuję
a lubię mieć zdanie odrębne
nie będę powtarzać że ktoś coś powiedział
gdy wiele się dzieje beze mnie
Stęsknieni za ciepłem jak zamorskie ptaki
wracamy do miejsc ulubionych
wspomnienia wracają i burzą nieśmiałość
to może nie wszystko stracone
H.K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz