Już tyle ci opowiedziałam
historii rodem z życia wziętych
nie wszystkie były tak pogodne
chociaż niektóre uśmiechnięte
już tyle z tobą przemilczałam
zawisły w próżni czcze pytania
nie chcesz odkrywać " szczerej prawdy"
widocznie coś ci tego wzbrania
już nic nie powiem gdy zmęczenie
rysuje chętnie bruzdę nową
odsyłam wiersze acz niechętnie
jestem poetką nałogową
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz