poniedziałek, 6 grudnia 2010

słowa słówka...

Gładkie słówka są takie chodliwe,
można kupić je na wyprzedaży
i żonglować nimi jak w teatrze,
wpierw przystroić je barwami marzeń.

Czasem wplączą się w wersety wiersza,
i dodają mu urody, ciepła
robią dziwne miny i grymasy,
gdy  sięgają nieba, albo  piekła.

Nocna porą, gdy dzieją się czary,
nabierają  barwy i znaczenia,
czekam na nie zawsze niecierpliwie,
są mi bliskie, gdy wychodzą z cienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz