niedziela, 1 maja 2011

Dziwny list

Wypijmy razem lampkę wina,
czekam na ciebie dziś wieczorem,
byś przyfrunęła do mnie myślą,
na razie dzielnie walczę piórem.

Na niebie ptaki toczą koła,
samolot kreśli linię białą ,
a mnie jest ciągle dziwnie smutno,
pisanie wierszy, to zbyt mało.

Gdybyś zechciała pobyć ze mną,
posłuchać barwnych opowieści,
byłbym szczęśliwy, uwierz proszę,
mógłbym i całe życie streścić.

Wiem, że masz talent niebywały,
potrafisz ująć w kilku słowach,
to co rozwlekam niewątpliwie,
więc nie odmawiaj, bywaj zdrowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz