Mówisz, że wszystko skończone,
okropne, czasem tak bywa.
Przez jedno głupiutkie zdanie,
odchodzi miłość szczęśliwa.
Przez drugie niezręczne zdanie,
przyjaźń się chowa po kątach
i tylko czekać, gdy w końcu,
znajomość się gdzieś zapląta.
A gdyby słowa zamienić
na inne, takie wybrane,
to sądzisz, że kwestia czasu,
szczęście powróci nad ranem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz