niedziela, 11 marca 2012

Sama nie wiem...

Ja nie jestem spragniona miłości,
jedną drugą zostawiam w pamięci,
mnie wystarczy ciepły głos w słuchawce,
bo rozmowa mnie jakoś nie męczy.

Ja już nie chcę nieprzespanych nocy,
oczekiwań, odejść i powrotów,
listonosza co mija z daleka,
mnie wystarczy sercowych kłopotów.

Nie planuję na razie spotkania,
góra z górą jak mówią się zejdzie,
teraz jednak zadaję pytanie,
gdy pokochasz, to co dalej będzie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz