niedziela, 18 marca 2012

Wspomnienie

Nie przyjmują już na poczcie telegramów,
szkoda, sms to jednak nie to samo.
Raz dostałam niespodzianie takie słowa,
przyjedź szybko, morze czeka …twa połowa.

Bez namysłu wzięłam kostium kąpielowy,
parę ciuszków, to co przyszło mi do głowy.
Przez noc całą pociąg dudnił i się spieszył,
ja nie spałam, rozczulona twą depeszą.

Byłam śpiąca i zmęczona po podróży,
spodziewałam się, że tęsknisz, czas się dłuży.
Jakże ciężko się myliłam, nikt nie czekał,
a ja przecież przyjechałam z tak daleka.

Po godzinie się zjawiłeś niewyspany,
teraz myślę, że troszeczkę nawet pijany.
Grałeś w nocy partię bridża na czwartego
i zaspałeś,więc przepraszasz ten..tam..tego.

Twe wykręty były wstrętne i niemądre,
wiem, powinnam wtedy stanąć, dać ci w mordę.
Lecz ponieważ jestem dobrze wychowana,
wsiadłam w pociąg i wróciłam „odkochana”.
p.s.
Pozbierałam się dość szybko po horrorze,
regularnie latem jeżdżę znów nad morze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz