niedziela, 28 lutego 2010

mogłam...

mogłam wyrazić to piosenką zaproponować nutom związek zanim obejmą czule miękko w ciszy wieczoru sennej trochę i na klucz zamknąć wiolinowy gdy pośród dźwięków powstał nieład mogłam wśród wielu jedną złowić myśl lecz do dzisiaj wciąż jej nie mam struny zawiodły czas przeminął chwila umknęła w inną stronę muzyk z batutą zechciał zniknąć a w pięciolinii utknął koniec mogłam wyrazić to piosenką odszukać rytm na ukojenie nim się ukłonił nocnym wdziękom list napisany dziś przez ciebie Kraków 27.02.2010

1 komentarz: