niedziela, 21 lutego 2010

niby nic ...pestka

Wpadła śliwka w kompot taki pyszny z suszek rozgląda się bacznie bo ją boli brzuszek tu jabłka tam gruszka zapach cynamonu co sobie użyła nie powie nikomu pobaraszkowała zmarszczki wygładziła i pestką zakwitła ja tam przy niej byłam na wiosnę zakwitnie w jedwabnej sukience tej białokremowej trzeba czegoś więcej...

2 komentarze:

  1. Czasem lubię pisać tzw.banialuki,
    zwłaszcza kiedy człowiek smutny...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpadła śliwka w kompot
    taki pyszny z suszek
    rozgląda się bacznie
    bo ją boli brzuszek

    tu jabłka tam gruszka
    zapach cynamonu
    co sobie użyła
    nie powie nikomu

    pobaraszkowała
    zmarszczki wygładziła
    i pestką zakwitła
    ja tam przy niej byłam

    na wiosnę zakwitnie
    w jedwabnej sukience
    na biało-kremowo
    trzeba czegoś więcej...

    taka forma miała być...

    OdpowiedzUsuń