środa, 17 marca 2010

Solenizantowi


mnie już nic nie zadziwi
rzadko bywamy prawdziwi
dotyk czasem i zrani
może być jak dynamit
słowo potrafi zbudzić
zachęca wyjdź do ludzi
albo zamknie  w niewoli
co jak wiadomo boli
 uśmiech zawsze rozczula
zmusza do odpowiedzi
uśmiecham się od rana
dzisiaj właśnie do Pana

2 komentarze:

  1. Uśmiechaj się.Może inni też zaczną?Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. To są moje wiśnie,z drzewa ,którego już nie ma,czasem tęsknię za nim...

    OdpowiedzUsuń