Jechałam dzisiaj do pracy
kot mi przeleciał drogę
nie żeby zaraz czarny
tego powiedzieć nie mogę
raczej był biało szary
i co mnie rozczuliło...
wszedł na jezdnię na pasach
a żadnych świateł nie było
pomachał mi ogonkiem
nastroszył sztywno uszy
wywołał u mnie uśmiech
i dziwnie jakoś wzruszył
widzisz pogoda pod psem a kotek Cię wzruszył..
OdpowiedzUsuń