Zaczęłam pisać późno, jak sam tytuł wskazuje, prawie na deser... artystka.
poniedziałek, 6 czerwca 2011
***
Ja się nie muszę co dzień wdzięczyć
na linie kręcić akrobacje
na razie idę swoją ścieżką
za siebie płacę
słowa chwytliwe nie są dla mnie
sama znam dobrze swoją cenę
widocznie jest nam nie po drodze
tamto- złudzenie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz