Do końca życia być naiwną,
mimo doświadczeń wierzyć w cuda,
dostrzegać komizm sytuacji,
nie brać na serio przykrych uwag.
Ciągle odkrywać coś na nowo,
śmiać się beztrosko, a nie płakać,
doceniać każde ciepłe słowo,
do przytulnego domu wracać.
A jeśli to jest niemożliwe,
wyciągnę zęby i pazury,
by ci co weszli mi na odcisk,
niekomfortowo się poczuli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz