Retrospekcja
Oddaj mi miły ciepło twych słów
i delikatność przemyśleń nocą,
ja z tego zrobię niezwykły film,
o kimś kto żyje nie wiedząc po co.
Oddaj mi miły urok wiosenny
pierwszej zieleni co tak zachwyca,
szmer górskiej wody, pomruki wiatru,
może niepokój pełni księżyca.
Jeśli odchodzisz, widocznie musisz,
po latach pewnie sprawa przycichnie,
nikt nie zapyta, kim była pani,
co tak walczyła z mitem ambitnie.
Czas jest łaskawy,zaciera słowa,
nawet uczucia pozbawia siły,
tylko zostają mgiełką zasnute,
piękne obrazy, co tak mamiły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz