I znowu jestem z tobą,
odległość nie gra roli,
brzęczysz mi czule w uchu,
/mów głośno i powoli/.
Możliwe, że po latach,
zmieni się coś w relacjach,
teraz jest bardzo dobrze,
/to taka dywagacja/.
Wiesz, że używam słowa,
nie zawsze adekwatnie,
ale mam taką słabość,
zwłaszcza, gdy brzmi to ładnie.
Zaufaj moim listom,
gdy dotrą tam gdzie zechcą,
wyczytaj z nich co myślę,
niech serce twoje łechcą.
A jeśli mi odpowiesz,
pocztą bez opóźnienia,
uczynisz mnie szczęśliwą,
chociaż to nic nie zmienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz