niedziela, 25 sierpnia 2013

Potęga wyobraźni

Ty istniejesz tylko w mojej wyobraźni,
 w ramach niewiążącej, niewinnej  przyjaźni.
 Chociaż może trochę  to  zobowiązuje,
skoro zwyczajowo kwiaty mi kupujesz.

Przyznam wyjątkowe,choć są  wirtualne,
nie narzekam zatem, nawet pachną ładnie.
Mógłbyś jeszcze miły przysyłać mi książki,
z jakąś  dedykacją, ściskam pani rączki.

Są kurierzy,w końcu  cały dzień gotowi,
chcą podać przesyłkę,  małą radość zrobić.
Na przeszkodzie jednak są panie znajome
i wiadomo wszystkie prezentów   spragnione.

Mam więc awaryjne wyjście z sytuacji,
sama zafunduję i sama zapłacę.
Kwiaty wyhoduję w doniczkach na oknie,
a książkę napiszę, w wieczory samotne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz