Zagubiła się kropka,
czasem w życiu tak bywa,
wszyscy chcieli jej pomoc,
była tak nieszczęśliwa.
Gdy przysiadła na płocie,
miała w głowie zawroty,
to znów wiatr w górę uniósł,
w końcu spostrzegł ją motyl .
Był on paziem królowej,
zrobił z niej pawie oczko,
przysiadała na kwiatach
i raczyła się soczkiem.
Jednak ciągle myślała,
że jest dziełem pomyłki,
może spadła z biedronki,
albo z łebka od szpilki?
Lecz pewnego wieczoru,
zobaczyła zapowiedź,
miał być wywiad po” szkiełku”,
z braku kropki nie dobiegł.
Sprawa się wyjaśniła,
wszyscy znamy wyniki,
kropka była z programu,
redaktorki Moniki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz