Zaczęłam pisać późno, jak sam tytuł wskazuje, prawie na deser... artystka.
piątek, 6 stycznia 2012
Nocne manewry
Posmarowałam kremem twarz,
przez to calutką noc nie spałam,
zmarszczki robiły taki raban
że bardzo się zdenerwowałam.
Rano jak gdyby nigdy nic,
śladu po nocnej awanturze,
a kurze łapki nadal są,
tylko na szybach zwiędły róże.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz