środa, 24 listopada 2010

Prowokacja



Poznaj mnie nim się rozpłynę,
nazywaj słowem zbyt ckliwym,
zapomnij wszystko przede mną,
nawet te chwile szczęśliwe.

Odtąd to ja w twoim sercu,
posiedzę sobie spokojnie,
nic już nie będzie jak kiedyś,
przeżyjesz chwile upojne.

Bezpiecznie będzie i sielsko,
dobra wszelkiego dostatek,
jeśli się miły namyślisz,
możemy określić datę.

Spotkam cię niby przypadkiem,
będziesz mi tylko z snów znany,
po krótkiej chwili oznajmię,
idziemy razem,daj ramię.

Czym mnie zachwycisz, no powiedz,
urodą, wiedzą, obyciem,
sama odgadnę pokrótce,
nim skomplikuję ci życie

1 komentarz:

  1. W tych wierszach widać twoją wrażliwość, nie przeczytałam jeszcze wszystkich, ale znam co nie które z bej...pozdrawiam cieplutko Jarzębina

    OdpowiedzUsuń