Jestem znaną „ fryzjerką”,
zakład mam naprzeciwko,
zajrzyj do mnie czasami,
ukojenie dam szybko.
Najpierw głowę ci zmyję,
pomasuję, wysuszę,
a możliwe, że nawet
przefarbuję ci duszę.
I poproszę byś mówił,
co cię nęka, co boli,
może krwi też upuszczę,
tak dla lepszej kontroli.
Wyjdziesz lekki, szczęśliwy
zapamiętasz gdzie byłeś,
może kiedyś pomyślisz,
piękny sen dzisiaj śniłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz