Mam naprzeciwko miłą sąsiadkę,
ostatnio rzadziej coś ją widuję,
wiadomo w zimie wcześnie się kładzie,
a może nawet trochę choruje.
Przed domkiem rosną przepiękne kwiaty,
krzewy i drzewka, ogród zachwyca,
nieraz ją widzę, wychodzi nocą
i plewi chwasty w blasku księżyca.
W swojej kolekcji ma kapelusze,
na sam ich widok, zawsze się wzruszam,
losy Ojczyzny śledzi z uwagą,
bo w drobnym ciele,przepiękna dusza.
|
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz