Lubię dostawać prezenty,
mogą być całkiem niedrogie,
byleby dane z przyjaźni,
przyjmować zaraz już mogę.
Ciekawą książkę, bibelot,
pamiątkę z letniej podróży,
będę troskliwie hołubić,
zanim pokryje się kurzem.
Spośród tych wszystkich przedmiotów,
najbardziej jednak mam w cenie,
tych kilka słów nabazgranych
i podpis twoim imieniem.
tych kilka słów nabazgranych
OdpowiedzUsuńprzyjmij
jak deser kuszący
z dodatkiem bitej śmietany
z barwami wrzosowej łąki
Myślę, że coś znajdę dla Ciebie na tej łące.
Choćby czerwone owoce sympatii.