chciałabym być naiwną
nie tracić wiary w ludzi
zachwycać się nieznanym
a rankiem chętnie budzić
śmiać się gdy coś jest śmieszne
choć bywa na koturnach
dostrzegać ciągle światło
gdy wokół noc pochmurna
walczyć na barykadach
o każdą słuszną sprawę
i co bym chciała jeszcze
codziennie żyć ciekawie
zaś wiosną siać jarzyny
by zbierać plony latem
w jesieni szurać liśćmi
ubierać kurtkę w kratę
a w zimie lepić śnieżki
zachwycać się choinką
i czasem myśleć sobie
jak dobrze być dziewczynką
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz