Miałam kiedyś małe dzieci i pragnień tysiące, ale szybko mi wyrosły, to już nie ten koncert. Miałam kiedyś cztery koty i przyjaciół wiele, dzisiaj noc się dziwnie wlecze i mało się śmieję. Miałam kiedyś chwilkę ciebie, musi mi wystarczyć, a twe słowa w sercu chowam, nimi nie jarmarczę. Może kiedyś cię odnajdę, nie będzie już zmroku, tylko jasność, zapach kwiatów, upragniony spokój. Pewnie jestem nazbyt śmiała, mam w sobie nadzieję, że to wkrótce już nastąpi, może nie zemdleję... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz