a śnieg pada i pada
wszystko wokół w bieli
przesadzają jak zwykle
wściekli się anieli
z nudy czy też swawoli
biją się jaśkami
fruwa pierze w przestworzach
mkną płatki saniami.
wykopyrtną się czasem
i wtedy zawieja
że do wiosny już blisko
w tym tylko nadzieja
sześć tygodni jak mówią
z okładem i dłużej
potrwa jeszcze ta zima
tak świstak wywróżył
ja tam siedzę w mym domku
gdzie ciepło i sielsko
i przez okno oglądam
tę bitwę anielską
chociaż płatki są małe
lecą gęsto z nieba
i doprawdy co chwilę
odśnieżać je trzeba
nie przejmuję się zbytnio
zasypie, to trudno
gdy tak cicho i biało
przynajmniej nie brudno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz