niedziela, 6 marca 2011

Rozmowa

Halo! Tu ja, a ty gdzie?
Dziwisz się , że zbyt długo śpię...
Ach, przecież dziś jest niedziela
i nigdzie się nie wybieram.

Mrozy już trochę zelżały,
świat senny i nadal biały.
Ludzie nie chodzą, nie muszą,
tylko w mieszkaniach się duszą.

Na parapecie zielono,
storczyk wypuszcza znów kwiaty,
żeby mnie trochę pocieszyć,
ja jednak tęsknię za latem.

Zrobiłam dziś pischingera,
bo coś mi jednak doskwiera.
Ciasta kawałek malutki,
potrafi przegonić smutki.

A tusza z duszą pod rękę,
zanucą smętną piosenkę.
Co mówisz?/przerwa na fonii/,
że sypie...jutro zadzwonisz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz